Podjęcie decyzji o pomocy mieszkańcom zgorzeleckiego Schroniska Brata Alberta było jak najbardziej trafione. Przed świętami dzięki ofiarności licznej grupy pracowników szkoły, rodziców i dziadków naszych uczniów oraz mieszkańców miasteczka, dostarczyliśmy tam pokaźną ilość darów. Wówczas złożyliśmy też ofertę prezentacji Jasełek. Właśnie dzisiaj tj. w piątek 10. stycznia, dzieci ze szkoły filialnej w Starym Węglińcu (przygotowane przez panią Jolantę Wrońską, którą w tym dziele wspierali wspaniali rodzice małych aktorów), zaprezentowały wzruszającą historię o istocie świąt Bożego Narodzenia. Osoby, którym dedykowano to przesłanie były bardzo wzruszone i uradowane otrzymanym darem. Po występie dzieci, wspierający nasze działania przyjaciele szkoły w osobach pani Bożeny Wajdy i pana Roberta Moraczyńskiego zaprosili wszystkich do wspólnego kolędowania.
Zobaczyć wzruszenie i wdzięczność ludzi, których losy się pogmatwały i na chwilę obecna są mieszkańcami schroniska to bardzo sugestywna zachęta do dalszego działania pomocowego.
Pomysłem na kolejne działania jest czas świąt Wielkiej Nocy. Zaprosimy wszystkich ludzi dobrej woli do upieczenia wszelkiego rodzaju BABEK WIELKANOCNYCH. Zapachy i smaki domu to piękne wspomnienia, które motywują do aktywności i poszukiwania wyjścia z trudnych życiowych sytuacji.
Dziękuję wszystkim, którzy najmniejszymi gestami i większymi działaniami sprawili, że wielu mieszkańców schroniska odczuło życzliwość i wsparcie tych, którzy wiedzą, że POMAGANIE NAPRAWDĘ JEST FAJNE !
